W tym miesiącu zarówno terminy na PIT, CIT i ZUS samozatrudnionych, jak i czas na rozliczenie VAT przypada na standardowe terminy. Odpowiednio są to 20 lipca, tj. jutro, oraz 25 lipca który, przypada na wtorek.
Do tego dnia włącznie trzeba wysłać deklaracje, jak i opłacić podatek. Decyduje tu data obciążenia konta podatnika, nie data wpływu środków na rachunek podatkowy. Innymi słowy, przelew trzeba zrobić do 25 lipca włącznie.
Dla podatników, którzy rozliczają się z VAT-7 w trybie kwartalnym, obowiązek jest ograniczony jedynie do wysłania części ewidencyjnej pliku JPK. Część deklaracyjna oraz obowiązek zapłaty podatku będzie dopiero w lipcu.
Warto przy tym pamiętać, że o ile faktury zakupowe można rozliczyć w terminach późniejszych, to przychodowe muszą być wykazywane na bieżąco. Nie można więc odłożyć na później rozliczenia sprzedaży. Oczywiście, gdyby się zdarzyło nie wykazać tej sprzedaży w terminie, to świat się nie kończy. Można wysłać deklarację „zerową” by spełnić wymóg samego jej złożenia. Następnie należy ją skorygować o faktyczne dane. Takie działanie powinno być jednak ostatecznością, nie normą.
W ostatnich latach Urzędy Skarbowe działają znacznie sprawniej, także w kwestii egzekucji. Dobrze jest więc w terminie zapłacić VAT, ponieważ opieszałość z przelewem może skutkować większymi kosztami niż tylko odsetki, takimi jak koszty upomnienia, a później zajęcia komorniczego.